Korytarz na oddziale zamkniętym, do którego aby wejść, trzeba otworzyć bramkę, do której kod znają tylko nieliczni. Pacjenci mają absolutny zakaz wchodzenia na ten oddział, rodzina także nie może odwiedzać przebywających w izolatkach. Z drugiej strony, nie wiadomo, czy ktokolwiek z nich zdobyłby się na taką odwagę, ponieważ w nocy bywa tu dość strasznie, pomimo dźwiękoszczelnych drzwi w izolatkach..
Psychiatryk