Curtis Blessing
₪ WIEK - 21 lat
₪ CHOROBA - Antyspołeczne zaburzenie osobowości/ osobowość dyssocjalna
₪ ODDZIAŁ - póki co, ogólny
₪ CZAS POBYTU - półtora roku
₪ POCHODZENIE - Dublin, Irlandia
₪ STAN CYWILNY - kawaler
₪ WIZERUNEK - Ash Stymest
₪ wpisz ciekawostkę
₪ wpisz ciekawostkę
₪ wpisz ciekawostkę
₪ wpisz ciekawostkę
₪ wpisz ciekawostkę
₪ wpisz ciekawostkę
₪ wpisz ciekawostkę
Zastanawiałeś się, kiedy jak bardzo przeszłość odciska piętno na twojej osobowości? Jak kształtuje to, kim jesteś? Bo nawet jeśli się o to nie pokusiłeś to wystarczy poznać Curtisa, aby wiedzieć, że mam stuprocentową rację. Nikt już nie ejst w stanie powrócić myślami do dni, kiedy ten chłopak był uosobieniem uśmiechu i pogody ducha, a musicie uwierzyć mi na słowo, że naprawdę kiedyś taki był. Dziś zamienił to na pesymizm, ponury obraz świata, niezadowolenie na twarzy i nienawiść do ludzi. Których swoją drogą uważa, za bezwartościowe istoty, które pod presją otoczenia są w stanie zrobić wszystko, aby przypodobać się innym. Dlatego też Clay nauczył się zwinnie wykorzystywać ich braki, wykorzystując i bawiąc się nimi, dopóki nie znajdzie innej ofiary. Nie zwykł do używania ku temu przemocy, raczej wjeżdża ludziom na psychikę, przez co praktycznie są w stanie tańczyć jak im zagra. Nie przy chłopaku dzielić się marzeniami, planami, czy wewnętrznymi nadziejami, rozpierdoli wszystko, zostawiając łzy i rozczarowanie. Nie w jego naturze współczucie, czy pomoc. Jest chodzącym skurwysynem. Masz źle? Lepiej od niego? Dołoży wszelkich starań, żeby było jeszcze gorzej. Kiedy nie ma się zupełnie nic, nie ma się także nic do stracenia. Temu chłopakowi na niczym nie zależy, nic nie obchodzi, wszystko ma gdzieś. To przykre patrzeć jak chłopak w tak młodym wieku, ma wszystko tak w dupie. Ma gdzieś innych. Jeśli komukolwiek zechciałby użyczyć swej pomocnej dłoni, na pewno byłby to on sam. Egoista to zdecydowanie zbyt łagodne określenie dla tego chłopaka, a słyszał już pod swoim adresem nie mało wyzwisk. Odczuwa dziką satysfakcję z doprowadzania innych do szału. Przyzwyczaił się już do podbitych oczu, pękniętych łuków brwiowych, czy nawet złamanych nosów. Kiedy ma się niewyparzony język i nie szczędzi wulgarnych słów, powinno być się gotowym na tego typu niespodzianki. A nawet z uszkodzoną twarzą będzie ciągną swoją psychopatyczną drwinę, widok narastającego szału, jest dla niego jak najlepsza wieczerza. Przyzwyczaił się do tego, że zawsze dostaje to czego chce. Nie ważne w jaki sposób. Jest w stanie złamać prawo, użyć siły, posłużyć się naiwnymi ludźmi, aby osiągnąć cel. Przyzwyczaił się, że ludzie omijają go szerokim łukiem. Trzeba być naprawdę cholernym masochistą, żeby chcieć chociaż chwilę spędzić z tym socjopatą. Ma gdzieś bezpieczeństwo swoje, czy innych. Nie raz już igrał sobie ze śmiercią, stąpając po cieniutkiej granicy kruchego życia. Curt nie posiada czegoś takiego jak lęk, czy strach. Jakby w ogóle nie posiadał uczuć. Ceni sobie wolność i prywatność, dlatego nawet jeśli już odważysz się do niego zbliżyć, nie licz, że przyjmie cie otwartymi ramionami. Trzeba przygotować się na ostrzał, jaki szykuje dla każdego Blessing. Brak mu ambicji, ale nie inteligencji. Nie planuje dożyć wieku średniego, dlatego zupełnie nie interesuje go, gdzie będzie za kilka lat. Jest arogancki, bezczelny i cholernie nieczuły. Pozornie brak mu ludzkich odruchów, ale wystarczy poświęcić mu chwilę uwagi, której tak rozpaczliwie poszukuje, aby przekonać się, że potrafi być zupełnie inną osobą. Jakby skrywał w sobie dwie osobowości, jedną próbującą przysłonić drugą, której jakby usiłował się pozbyć. Zdaje sobie sprawę, że wszyscy oczekiwaliby od niego tego, co próbuje tak skrzętnie ukryć, ale zastanówcie się. Która postawa bywa wygodniejsza? Która jest bezpieczniejsza, dla osoby, która próbuje ukryć się przed znienawidzonym światem. Wszystkim wydaje się, że to on jest tym złym, ale jak chory jest świat, że pozwolił młodemu chłopakowi na przybranie takiego stanowiska wobec ludzi. Nikt nie ma ochoty okazać pomocy ironicznemu, narcystycznemu i zupełnie zagubionemu chłopakowi. Nie ma sensu dalej wyliczać wad Curtisa, i tak każdy zdąży się na nim poznać prędzej, czy później. Pytanie tylko, którą stronę jego charakteru przyjdzie wam odnaleźć.
TU WPISZ HISTORIĘ POSTACI
