Psychiatryk
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

PBF osadzony w 1956 roku w szpitalu psychiatrycznym. To miejsce to nie tylko ciężkie przypadki, wyszkolona kadra, ale i tajemnicze morderstwa.


You are not connected. Please login or register

Lolity konszachty.

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Lolity konszachty. Empty Lolity konszachty. Pią Cze 24, 2011 12:41 am

Anneliese Wettin

Anneliese Wettin

Lolity konszachty. QJWzA
Jak mogłam pozwolić sobie na zdradzanie tajemnic? Trzymaj lepiej język za zębami, Lolita. Nie jesteś najlepsza w fałszywych uśmiechach, a Chaira rozszyfruje każde teatralne zagranie.



Lolity konszachty. N9KW3
Jakiż ten człowiek jest brudny. Odrażający. Nie mogę na niego patrzeć. Nie mogę.
Dlaczego tak piszę? Chyba tylko dlatego, że boję się, że ktoś to przeczyta. Chociaż Chaira już wie. Doskonale wie.
Czemu nie wybrałam sobie kogoś innego? Czemu ta idiotyczna pompa do krwi jest taka głupia?




Lolity konszachty. H6ofn
Kochany Austin zawsze ma rację. Chyba powinnam go słuchać. Przecież też tu był.
"Spójrz sobie w oczy, Anne, i powiedz - pomogli ci?". Nie, braciszku. Ale nie wiem, czy ktokolwiek potrafi.




Lolity konszachty. T1NIQ
Astera jako jedyna pozostaje w szpitalu, gdy wszyscy wychodzą do ogrodu. Ona i ja. Szkoda, że moje próby nawiązania kontaktu mają taki mizerny skutek. Jest w niej coś hipnotyzującego.



Lolity konszachty. TsSRO
Przyjaźń to względna sprawa, wartość, której nie jestem w stanie określić. Któż wie, jak to się skończy. Ja nie będę przecież żyć radośnie w ogrodach, Hope umiera, gdy śnieg zapada się pod jej "ciężarem". Ale staramy się wytrzymać, jako przyjaciółki. Ze sobą.



Lolity konszachty. GTWlh
Tak, chyba jednak mam przyjaciół w tym szpitalu. Nie rozumiem tylko, dlaczego Emily tak upiera się, żebym przełamała strach. Dlaczego nie może zrozumieć, że to już immamentne, że dławi mnie od środka i nie potrafię ot, tak, wyjść...



Lolity konszachty. NJlWa
Któż by się tego spodziewał! Podczas dzisiejszej terapii Alisie wyrwało się, że jestem jej ulubioną pacjentką. Może to mój długi staż i przywiązanie?
W pewien sposób, niesamowicie zasmuciła mnie ta wiadomość.




Lolity konszachty. VR1eg
Sophie daje mi nadzieję, że są jeszcze jacyś porządni lekarze w Brygidzie.

Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach