Psychiatryk
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

PBF osadzony w 1956 roku w szpitalu psychiatrycznym. To miejsce to nie tylko ciężkie przypadki, wyszkolona kadra, ale i tajemnicze morderstwa.


You are not connected. Please login or register

Siobhan Eastwood

2 posters

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1Siobhan Eastwood Empty Siobhan Eastwood Nie Paź 14, 2012 5:38 pm

Siobhan Eastwood

Siobhan Eastwood





Siobhan Eastwood








₪ WIEK - 23
₪ ZAWÓD - pielęgniarka
₪ POCHODZENIE - Mullingar, Hrabstwo Westmeath, prowincja Leinster, Irlandia
₪ ZAMIESZKANIE - mieszkanie w Kildare
₪ STAN CYWILNY - panna
₪ WIZERUNEK - Rosie Tupper




jest ateistką
jej drugim, zaraz po papierosach uzależnieniem jest adrenalina, nie wyobraża sobie życia bez odrobiny ryzyka i dreszczyku ekscytacji, co bardzo często przejawia wręcz tendencję do działań autodestrukcyjnych
to, co wcześniej zostało u niej uznane za depresję, tak naprawdę jest niezdiagnozowanym i nieleczonym pogranicznym zaburzeniem osobowości, znanym jako "borderline"
w swoim życiu kieruje się zasadą "dla większego dobra", co jest świetnym mottem, pod warunkiem, że jej osoba na tym nie ucierpi
mimo że nie brak jej pieniędzy, szarą codzienność urozmaica sobie będąc dealerem, zaopatruje wybranych pacjentów szpitala w "niezbędne środki", swoim ulubieńcom pomaga dostać pozwolenia na udział w wycieczkach do Kildare i na specjalne życzenia przemyca również inne rzeczy, jednak ze względu na jej niewinny wygląd, nienaganną historię pracy w szpitalu i dobry wpływ na zachowanie pacjentów, jej rzeczy są sprawdzane przez ochroniarzy od święta, a ona sama nie wzbudza żadnych podejrzeń



Ze względu na niewinny wygląd i delikatną, niemalże eteryczną urodę panny Eastwood, wszyscy posądzają ją o nienaganne maniery, rozwagę i spokój. Trzeba spędzić z nią naprawdę wiele czasu, żeby odkryć, że to wszystko tylko złudzenie. W żywych, przeszywających na wskroś wyrazistych oczach, stanowiących jej niezaprzeczalny atut, można momentami dostrzec mocną niechęć lub cień pogardy, a z karminowych usta, które zazwyczaj wyginają się w tajemniczym uśmiechu, często wydobywa się melodyjny, czasem zdecydowanie ironiczny bądź złośliwy śmiech. Nie chcę sugerować, że jest źle wychowana, czy że jest zwykłą prostaczką bez obycia, ale Siobhan uwielbia zmylać wszystkich pozorami. Dopiero później wychodzi na jaw jej prawdziwe oblicze, arogantki, egoistki i bezkonkurencyjnej liderki. Swoją charyzmą potrafi poruszyć każdego i nawet nikt się nie zorientuje, że Sio w niezauważony sposób manipuluje wszystkimi dookoła, by osiągnąć własne cele.
Potrafi stać z Tobą twarzą w twarz, patrzeć Ci prosto w oczy, że aż masz wrażenie, że zagląda w Twoją duszę, a ona skłamie Ci bez mrugnięcia, bez chwili zawahania. Przeważnie robi to tylko, jeśli nie ma innego wyjścia, jednak czasem zachowuje się tak tylko po to, by się upewnić, że wciąż potrafi. Tak samo zachowuje się w kontaktach damsko-męskich. Bardzo niechętnie nawiązuje jakiekolwiek bliższe stosunki, wychodząc z założenia, że jest to mimowolne przyzwolenie na doświadczanie różnych nieprzyjemności. Wizja bycia zależnym od kogokolwiek przeraża ją o tego stopnia, że przedkładając wolność ponad wszystko i nie wierząc, że wszystko tak po prostu może być w porządku, gdy tylko z kimś układa jej się za dobrze, szybko i niezapowiedzianie zrywa relacje lub wręcz podświadomie je komplikuje i doprowadza do ruiny. Takim też zachowaniem często rani otaczających ją ludzi, szczególnie jeśli ci szybko się przywiązują do innych.
Siobhan nie należy do osób wylewnych, to typowo introwertyczny, odrobinę melancholijny typ i naprawdę rzadko dzieli się z innymi swoimi smutkami czy problemami, jest to dla niej ostateczność w momentach, w których jej świat się wali i nie ma już żadnego innego wyjścia, jak zasięgnąć po czyjąś radę czy pomoc. Wręcz przeciwnie jest z jej negatywnymi emocjami. Za swoje błędy niemalże zawsze obwinia innych, wszelkie wyznania po prostu nie przechodzą jej przez gardło. Czasem, po całym dniu siada na łóżku i dopada ją nieodparte wrażenie, że tak naprawdę nie ma nic, jest kompletnie nikim, towarzyszy jej uczucie znudzenia i pustki wewnętrznej. Za swoją największą wadę uważa impulsywność, nad którą często nie potrafi zapanować. Zazwyczaj zachowuje spokój, jednak gdy już ktoś lub coś wyprowadzi ją z równowagi, ciężko jest jej się ponownie opanować. Nie odgraża się, acz nie powstrzymuje swoich krytycznych uwag. Nie angażuje się otwarcie, lecz stara się wykorzystywać swoją siłę przekonywania, by wysługiwać się innymi i utrzymać swoją nienaganną opinię i pozycję w hierarchii, na którą tak długo pracowała. Nie zapomina, tylko opracowuje dokładny plan zemsty. Rychłej czy nie, czasem zdarza jej się długo czekać na odpowiednią sposobność, jednak gdy ktoś raz trafi na jej czarną listę, nie przestanie go tępić, dopóki nie uzna tego za stosowne.
Można by ją uznać za osobę niezwykle zmienną. W zależności od swojego nastroju, potrafi być wyjątkowo kontaktową i otwartą osobą, łatwo nawiązującą nowe znajomości, dosłownie "do rany przyłóż", po prostu cud, miód i orzeszki. Innego dnia aż zgrzyta zębami i wyklina na wszystkich, oczywiście w pracy zachowując pełen profesjonalizm i nie dając nikomu naprawdę istotnemu żadnych powodów, do jakichkolwiek kontrowersyjnych opinii na jej temat.




Siobhan przyszła na świat dobrze usytuowanej, szanowanej rodzinie w hrabstwie Westmeath. Jej ojciec jest rodowitym Irlandczykiem, jednak jej matka, oprócz męża i dzieci, niewiele z tym państwem ma wspólnego. Jest ona bowiem Francuzką z domieszką krwi skandynawskiej, stąd też odziedziczona po niej uroda dziewczyny odbiegająca od irlandzkiego stereotypu. Mała Sio była od zawsze niezwykle pogodnym dzieckiem, czym podbijała serca większości napotkanych w swoim życiu ludzi. Nie znała strachu ani biedy, ponieważ wojna nie dosięgła jej rodzinnej okolicy. Starsza o pięć lat siostra Siobhan, Arnika, bardzo często opowiadała jej na dobranoc przeróżne opowieści ze swoich podróży, w które często się udawała, rozwijając jednocześnie kosmopolityczne zapędy i pasję poznawania świata u najmłodszej z rodziny Eastwood'ów. Jednak pewnego dnia trakcie trwania wojny, z daleka od domu przydarzył się tragiczny wypadek, a Arnika już nigdy nie powróciła z kolejnej podróży. Właśnie w tym momencie, w sielankowe życie Siobhan wkradł się smutek i niemożliwość pogodzenia z biegiem zdarzeń. Prawie piętnastoletnia wówczas dziewczyna popadła w ciężką depresję i zaczęła szukać sposobów na ucieczkę od rzeczywistości. W chwili obecnej mogłaby powiedzieć, że nie ma rzeczy, których nie spróbowała. Szybko wpadła w wir uzależnień, a przygnębienie tylko się pogłębiało, więc rodzice obawiając się, aby Sio nie posunęła się jeszcze dalej, wbrew jej woli wysłali ją do szpitala św. Brygidy, gdzie przez ponad rok leczono ją z depresji i uzależnień. Znajdowała się tam jednak pod innym nazwiskiem, gdyż jej rodzice obawiali się, by wieść o problemach najmłodszej nie rozniosła się i nie zniszczyła dobrego imienia rodziny. Wszak byłaby to plama na honorze. W tym okresie Siobhan zawarła większość znajomości, które utrzymuje do dzisiaj. Po zakończeniu terapii, dziewczyna już pod swoim prawdziwym nazwiskiem dokończyła szkołę i osiedliła się w pobliskim mieście, Kildare, nie potrafiąc wybaczyć rodzicom tego, jak ją potraktowali i nie przyjmując do wiadomości, że robili to tylko dla jej dobra. Eastwood postanowiła rozpocząć karierę w św. Brygidzie, jednak okazało się, że pomimo właściwie ukierunkowanego wykształcenia i szczerych chęci, jest zbyt młoda nawet na posadę pielęgniarki, nie mówiąc już o byciu lekarzem. Nie sprawiło to jednak, że zmieniła swoje zdanie i obrała inną drogę kariery – wpierw wzięła udział w programie szkolącym wolontariuszy do pomocy w szpitalu. Ponieważ jej ciągotki do nielegalnych używek jednak nigdy nie wygasły, a ona sama odnowiła swoje kontakty z dostawcami i została dealerem, znalazła idealny sposób na łączenie pracy w szpitalu ze swoimi dodatkowymi zajęciami, a mianowicie pomagała w św. Brygidzie, czekając aż osiągnie wiek odpowiedni do podjęcia stanowiska i jednocześnie wykorzystując swoje możliwości do przemycania używek tuż pod nosem pracowników. W końcu będąc ochotnikiem, nie ryzykowała utraty posady, a dochody miała wystarczające, by żyć w świetnych warunkach. Kiedy tylko przekroczyła magiczną granicę 23 lat, rozpoczęła pracę pielęgniarki, tym razem podchodząc już znacznie ostrożniej do dodawania barw szarej rzeczywistości pacjentów. Ale wiadomo, jak to jest, ciężko wyplenić nawyk, który raz wejdzie w krew, tym bardziej, że zapasy lekarstw w szpitalu, do których teraz dziewczyna ma dostęp, nie powinny się marnować!




Ostatnio zmieniony przez Siobhan Eastwood dnia Sob Paź 20, 2012 11:55 am, w całości zmieniany 1 raz

2Siobhan Eastwood Empty Re: Siobhan Eastwood Nie Paź 14, 2012 5:53 pm

Meredith Lane

Meredith Lane

Akceptacja

Teraz możesz zobaczyć, czy jest wolny pokój na danym piętrze, w zależności od tego jaki oddział zamieszkuje twoja postać. Aby zawrzeć z forumowiczami relacje, stwórz temat: tutaj. Powiem Ci w sekrecie, że w szpitalu działa tajna korespondencja, dzięki której możesz porozumiewać się z każdym w całym ośrodku! Zdecydowałeś się na postać lekarza? Nie zapomnij wybrać pacjentów, którymi się zajmiesz. Teraz śmiało zaczynać grę w fabule, nie zapominaj jednak o zasadach z regulaminu! Na koniec pamiętaj, ponoć tylko wariaci są coś warci.
Miłej gry!

Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach