Psychiatryk
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

PBF osadzony w 1956 roku w szpitalu psychiatrycznym. To miejsce to nie tylko ciężkie przypadki, wyszkolona kadra, ale i tajemnicze morderstwa.


You are not connected. Please login or register

My lovely enemies

4 posters

Go down  Wiadomość [Strona 1 z 1]

1My lovely enemies Empty My lovely enemies Nie Paź 07, 2012 7:54 pm

River Royston

River Royston




    Demonique Black
      Przedstawiłem Ci się jako Louis. Czasami twierdzę, że powinienem był się urodzić jako on. Właściwie, mogę nim być. Stałem się więc dla Ciebie miły i dobry, chciałem, żebyś się przywiązała. Przyjemnie się w to z tobą grało. Musiałaś dowiedzieć się prawdy?


    Sweeney Foster
      Skoro muszę dzielić z tobą sypialnie, to może też zagrajmy? O, kto dłużej wytrzyma! Czasem chętnie skręciłbym Ci kark. Wiem, że myślisz o tym samym. Ale jesteśmy mili, grzeczni i sympatyczni, jak sąsiedzi z idealnego osiedla codziennie, grzecznie pytający "jak się masz", na przywitanie.


    Meredith Lane
      Ile jesteś w stanie zrobić? Czy wykonasz każde zadanie, czy mu podołasz? Urozmaićmy ten pobyt, zagrajmy w wyzwania. Ja się przed niczym nie zawaham. Przegra ten, kto czegoś nie zrobi. Kiedy więc moja droga, powiesz stop?




Ostatnio zmieniony przez River Royston dnia Pią Paź 12, 2012 7:03 pm, w całości zmieniany 1 raz

http://czarodzieje.my-rpg.com

2My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Nie Paź 07, 2012 8:30 pm

Demonique Black

Demonique Black

Więc dostanę coś tam super ciekawego coś? ;> Nie mam pojęcia, na co mogę sobie pozwolić. Jedyny pomysł to taki, że mogli poznać się w dniu przybycia dziewczyny do psychiatryka, bo w końcu jest tylko rok tutaj, a on dużo dłużej.

3My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Nie Paź 07, 2012 8:49 pm

River Royston

River Royston

Hum, skoro jest rok, to Riv zapewne był już na oddziale otwartym. Myślę, że rzeczywiście mogli spotkać się w tym jej pierwszym dniu. Ot zagadał do niej. I sądzę, że mógł ją uraczyć porcją całkiem ładnych kłamstewek. Począwszy od uzasadnienia swojego pobytu w tym miejscu, czasu tam spędzonego, skończywszy na historiach "sprzed". Nim jednak wymyślę jakie to były bajki, to czy ona już się dowiedziała prawdy, czy jeszcze to trwa? Nie wiem też jaka właściwie z tego wyszła nam relacja, bo jeżeli te opowieści wciąż trwają, to zapewne Riv będzie widział w niej uroczego rozmówcę, któremu bardzo chętnie, bardzo wiele mówi i tak sobie ją czaruje. A jeśli ona już zna prawdę, domyślam się, że nie tak chętnie słucha jego kolejnych opowieści (niestety zapewne wciąż zmyślonych!).

Można też zacząć od negatywnej strony, że kiedy się poznali, Riv ją nastraszył, bo to równie by pasowało, jednakże nie wiem jak dalej to ulepić.

http://czarodzieje.my-rpg.com

4My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Pon Paź 08, 2012 4:46 pm

Demonique Black

Demonique Black

No nie wiem, może prawda już wyszła na jaw? Ale nie wiem, jaką relację z tego można stworzyć dalej. Mad

5My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Pon Paź 08, 2012 11:01 pm

River Royston

River Royston

(wiemwiem, okropnie długo odpisuje, ale wymyślanie relacji psychopaty z góry nie jest takie proste!)

Więc, River przedstawił się dziewczynie jako Louis, cały czas z nią rozmawiając właściwie udawał, że jest swoim bratem zmarłym we wczesnym dzieciństwie. Wykreował, iż ów Louis jest w szpitalu z powodu depresji. Oczywiście o zamkniętym oddz. nic nie wspomniał. Postanowił prowadzić z Dem jakąś wymyślną grę, chciał by przywiązała się do Louisa. Dlatego był dla niej bardzo miły, ciekaw jak się jej powodzi, czy jej dobrze, źle itp. Oczywiście jak wszystko, tak i to w końcu szlag trafił, wyszło na jaw, że jest Riverem. On nie wyjawiłby jej czemu tu jest, tylko dalej raczyłby kłamstwami - od Ciebie już zależy na ile się dowiedziałaś co i jak.
iiii może teraz to utnijmy, że dopiero co się dowiedziałaś prawdy (ja jeszcze nawet o tym nie wiem) i po prostu zobaczymy jak to będzie dalej? Tak chyba będzie najlepiej.

http://czarodzieje.my-rpg.com

6My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Wto Paź 09, 2012 12:38 pm

Sweeney Foster

Sweeney Foster

siema współlokatorze

http://takmiprzykro.tumblr.com/

7My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Wto Paź 09, 2012 6:38 pm

Demonique Black

Demonique Black

Okej, będzie ciekawie. Very Happy

8My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Sro Paź 10, 2012 10:31 pm

Sweeney Foster

Sweeney Foster

dobra, geju. są współlokatorami, muszą się znać. No to może coś w stylu.
Mieszkają ze sobą już pół roku, no po prostu jakie to piękne. Sweeney jest dzielny, nie bał się, że trafił akurat na Rzekę. Przeciwnie, był zadowolony. To chłopiec bardzo miły z twarzy, co z tego że nienormalny? Blondasy powinny trzymać się razem, prawda? Szczególnie tak kreatywne i bez sumienia. Właściwie na tym opiera się ich cała relacja, jedno wielkie kłamstwo. Jakby ćwiczyli na sobie tą jakże skomplikowaną sztukę przy okazji uśmiechając się z dumą, że temu drugiemu tak dobrze idzie. Nie ma nic przeciwko koledze, nie zamordował go jeszcze we śnie i sam dał radę przeżyć...

no chyba, że to Rzeka go nie lubi i chciał zajebac

http://takmiprzykro.tumblr.com/

9My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Sro Paź 10, 2012 10:44 pm

River Royston

River Royston

Hmmm czyli owszem, żyją o dziwo całkiem zgrabnie, w końcu żaden jeszcze się we śnie nie przekręcił. Aczkolwiek, zawsze pozostaje ta pewna wątpliwość, w końcu kto wie jak się to skończy, skoro ten drugi to psychol. Ładnie się uśmiechają, i choć może rzeczywiście czasem mają ochotę skręcić temu drugiemu kark (nawet nie w nerwach, tylko o tak, ze względu na pewne zapędy), to wciąż do tego nie dochodzi. Jakby właściwie weszli w pewną grę, powiedźmy, że sprawdzającą, który się pierwszy wzburzy, czy coś w ten deseń, ale nie, nie prowokują niczego specjalnie, nic w tym stylu, grzecznie żyją koło siebie. W końcu są przecież kolegami, może nawet wyglądać, że całkiem dobrymi. Ale co się dzieje w ich głowach, już inna sprawa.

http://czarodzieje.my-rpg.com

10My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Czw Paź 11, 2012 10:34 am

Sweeney Foster

Sweeney Foster

takie to ciekawe, że aż nudne. sponio ziom

http://takmiprzykro.tumblr.com/

11My lovely enemies Empty Re: My lovely enemies Czw Paź 11, 2012 10:09 pm

Aurora Surrexit

Aurora Surrexit

Czarnoksiężniku z Krainy Oz masz pomysł na schizofreniczną relację?

Sponsored content



Powrót do góry  Wiadomość [Strona 1 z 1]

Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach